
Aktualnie z Czech
Prohibicja w ulicach Pragi?
Wyjazd do Pragi może drogo kosztować. Radni Pragi 1 zatwierdzili projekt rozporządzenia zakazującego publiczne spożywania alkoholu w całym centrum Pragi. Obecnie zakaz dotyczy tylko wybranych ulic i parków. Ponadto, nie trzeba być pijany, grzywnę też zapłaci osoba trzymająca otwartą butelkę lub inny pojemnik zawierający napój alkoholowy.Nowe rozporządzenie, który może zacząć obowiązywać od początku roku 2018, przyniesie zasadnicze zmiany podczas wyjazdu do Pragi. Pierwszą z nich jest fakt, że zakaz alkoholu ma być zastosowany w całym zabytkowym centru Pragi, czyli całego terytorium Praga 1. Obowiązujące rozporządzenie zawiera jedynie listę poszczególnych ulic, na których nie wolno spożywać napojów alkoholowych. Aktualnie to dezorientuje ludzi odwiedzających Pragę 1 i problemy z alkoholem przenoszą się na pobliskie ulice, gdzie zakaz nie obowiązuje.
Drugą zmianą jest to, że wystarczy, że trzymasz otwartą butelkę czy kubek z piwem w ręce, nie ma znaczenia, że z niej nie piłeś. Do tej pory policjanci musieli złapać pijącego bezpośrednio podczas picia lub przynajmniej być świadkami, aby potwierdzić, że pił.
Tych nieszczęśliwych czekają również o wiele wyższe grzywny niż kiedykolwiek wcześniej dzięki zmianie ustawy o niewłaściwym postępowaniu, która rozpoczęła się w lipcu 2017. „Funkcjonariusze będą mogli dać na miejscu grzywnę do 10 000 koron (okolo 1600 PLN),” powiedziała Irena Seifertova, rzecznik policji w Pradze, nie pomoże pomóc tłumacza języka czeskiego czy pilota wycieczki.
Jeśli wykroczenie zostanie przekazane do postępowania administracyjnego, urzędnicy będą nawet mogli nałożyć karę w wysokości do 100 000 koron. Ostateczna kwota grzywny zależy od oceny funkcjonariuszy.
"Zamiast w hospodach piją turyści na ulicach i w parkach" . Władze Pragi nie ukrywają, że nowe rozporządzenia powinno dotyczyć głównie turystów. Sytuacja na ulicach Pragi, przez ostatnie lata zmieniła się dramatycznie - głównym problemem już nie jest pijaństwo bezdomnych, ale głównie cudzoziemców odwiedzających do stolicy.
"Ci, którzy przyjeżdżają do Pragi, szczególnie w Pradze 1, chętnie się bawią i coraz częściej wolą korzystać z ulic, placów lub parków jako miejsc wesołej, alkoholowej zabawy. Wszystko odbywa się kosztem obywateli Pragi 1 ", mówi członek rady miasta Ivan Solil (CSSD).
Rozporządzenie przewiduje jednak szereg wyjątków. Alkoholem nadal będzie można cieszyć się w ogrodach przylegających do restauracji i zakaz nie ma zastosowania w bezpośrednim sąsiedztwie stoisk z napojami i różnych targach, gdzie jest dozwolona sprzedaż napojów alkoholowych. Zakaz ten nie będzie obowiązywał także podczas obchodów Sylwestra i Nowego Roku, które będą miały miejsce 31 grudnia i 1 stycznia.
- Tłumaczenie na język czeski